poniedziałek, 25 maja 2015

45 'Finale'



Wszyscy wyszli, a Anka posłała Elsie mrugnięcie. Widocznie pogodziła się z Jackiem już wcześniej. Gdy drzwi się za nimi zamknęły, Elsa znowu przejrzała się w lustrze.
- Rzeczywiście, można pomyśleć, że to nie ja. – Odezwała się, a Jack nie poruszył się, wciąż mając na twarzy swój tajemniczy uśmiech. Wreszcie wymruczał:
- Księżyc zrobił niezłą robotę, Śnieżynko. Rozmawiałaś z nim, prawda? – Zapytał i przysunął się do niej blisko. Elsa poczuła jego oddech na swojej szyi.
- I to nie raz… - wyszeptała, ale nagle przypomniała sobie coś bardzo ważnego. Wzięła jego twarz w dłonie. – Jack, muszę ci coś powiedzieć. Tylko, proszę, nie przestrasz się.  Jestem w ciąży. – Powiedziała to szybko i obserwowała na jego reakcję. Patrzył na nią tymi swoimi niebieskimi oczami, które minimalnie się rozszerzyły, ale nie dał po sobie poznać, że jest zaskoczony. Po chwili całował Elsę długo, a ona czuła się znowu, jakby jej dusza została rozszczepiona i pozostała tylko dobra część. Gdy skończył, Elsa przytuliła się do niego i wyszeptała:
- To znaczy, że nie jesteś zły?
- To znaczy, że o niczym lepszym nie mógłbym marzyć. – Odparł, dotykając jej brzucha czule. Elsa przypomniała sobie o czymś jeszcze.
- A co będzie ze Strażnikami? Zabronią nam się widywać?
- Nie mogą nam nic zabronić. Zresztą, nie bardzo przejmuję się ich zdaniem! – Oznajmił chłopak buńczucznie, zaciskając na jej biodrze dłoń, jakby w obronnym geście.
W tym właśnie momencie otwarły się drzwi gabinetu. Odruchowo odskoczyli od siebie, bo w drzwiach pojawił się Św. Mikołaj, a za nim Królik, Piasek i Zębuszka.
- Czyim zdaniem się nie przejmujesz, Frost? Mam nadzieję, że nie chodzi ci o Człowieka Księżycowego. – Przemówił Mikołaj niskim głosem, w którym jednak słychać było łagodność. Jack złapał Elsę za rękę.
- Jeśli Księżycowy Człowiek ma coś przeciwko…
- Nie rzucaj się Frost, wręcz przeciwnie, Księżyc skazał was na siebie, i przy okazji na nas, na wieczność. Powiedz im Ząb. – Przemówił Królik znudzonym głosem. Zębuszka, pełna energii istotka, wysunęła się na środek.
- Elso, gratulację, zostałaś właśnie mianowana na kolejnego Strażnika Księżyca, Marzeń, jak kto woli. – mówiła bardzo prędko. – Jesteś nieśmiertelna i tak dalej, dostaniesz legitymację członkowską, jeśli chcesz i przysługują ci na nią zniżki w niektórych restauracjach. Oprócz tego, czy mogłabym kiedyś przyjrzeć się twoim zębom? Są takie… idealne! – jej rozbiegany wzrok zatrzymał się na chwilę na jej ustach, a na twarzy pojawił się rozanielony wyraz, pełen oczekiwania. Królik położył jej jednak dłoń na ramieniu.
- Dobra, musimy iść, Jackie, zabierz swoją narzeczoną do mojego pałacu jak najszybciej. Musimy sprawdzić czy w ogóle kontroluje swoją moc,… ale pobłogosławiona przez Księżyc… niesamowite. - Mikołaj pokręcił tylko głową w zdumieniu i wyszedł, a za nim Królik i Zębuszka. Ostatni wychodził Piasek. Spojrzał chytrze na Jacka i nad jego głową pojawiły się różne obrazki. Pojawiały się na krótko, więc Elsa zapytała Jacka, który dotąd osłupiony odczytywał komunikaty.
- Mówi, że bardzo się cieszy i gratuluje ci błogosławieństwa i… gratuluje dziecka.
- Skąd… -zaczęła Elsa, ale Jack jej przerwał.
 - Czy teraz nie będzie z tym problemu, Piasek? Czy nieśmiertelni mogą mieć dzieci? Czy wszystko będzie w porządku? – zwrócił się do ludka lekko spięty. Piasek wzruszył ramionami i wyświetlił obraz książki. –W bibliotece? Myślisz, że coś takiego…
Z korytarza rozległ się hałas i okrzyki nawołujące Piaska, który rzucił  im jeszcze ostatnie wesołe spojrzenie i zniknął.
- Co to wszystko znaczy? – Zapytała Elsa.  Jack rzucił jej długie spojrzenie i uśmiechnął się promiennie.
- To znaczy, że teraz mamy dla siebie całą wieczność. Ja i moja Królowa Śniegu. – Jack złapał ją w talii, a ona położyła swoje dłonie na jego ramionach. Spoważniała.
- Obiecaj mi, Jack, że nigdy nie pokochasz nikogo innego.
- Póki co – wymruczał – mogę Ci to obiecać, jednak niedługo może pojawić się inna kobieta…- Brwi Elsy powędrowały w górę, a Jack nachylił się nad nią.
- Będzie ci mówiła „ mamusiu”. – wyszeptał. Elsa parsknęła śmiechem.
- Skąd wiesz, że to będzie córka?
- Po prostu wiem.
I znów całował ją w szyję, pod brodą i w usta, a dziewczyna czuła się lekka jak srebrna poświata księżycowa.  Już mieli wybiec z gabinetu, lecz drzwi otworzyły się i do pokoju wpadł czerwony na twarzy Kristoff.  Z jego ust wydarły się tylko dwa zdyszane słowa.
- Wody odeszły! 

                                                                KONIEC

                                                      CZĘŚCI PIERWSZEJ




MOI DRODZY! JAK JUŻ MÓWIŁAM: Części drugiej możecie się spodziewać wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 2015/16, czyli we wrześniu. 

ZACHĘCAM do odwiedzania tego BLOGA oraz mojej strony na GOOGLE + ( mam dużo różnych opowiadań i być może będę je publikować, oraz na pewno opublikuję ilustracje do tego opowiadania). Jeśli podobał wam się mój styl pisarski lub też lubicie inne opowiadania z różnych książkowych i filmowych światów (np. Harry Potter) to ZAPRASZAM. 

NIE MARTWCIE SIĘ!  Druga część będzie dłuższa, bardziej dopracowana i mam nadzieję, że nie tylko fani Jelsy znajdą w niej coś dla siebie. Narzucam sobie ostrą pracę w wakacje! :P 

DZIĘKUJĘ wszystkim czytelnikom za wspaniałe komenty i za motywację do pracy, oraz zdrową krytykę :)
                        
Jeśli chcecie mi coś napisać, wysłać bloga do przeczytania - 15763290 GG - piszcie.

Proszę o linki do wszelkich stron z fajnymi artami z Jelsą. Jeśli macie coś poza trumblrem i we heart it, będę mega wdzięczna!!!

I pamiętajcie: bez was nie byłoby tego bloga! :)))) :* I niech zawsze coś w objęcia chłodu Was pcha!  ~~~Annie Theo

18 komentarzy:

  1. Popłakałam się!! Nie wytrzymam do tego września!!
    Dziękuję Ci za Twój wspaniały styl pisania, humor i... nwm co napisać.
    Mam nadzieję, że druga część będzie równie wspaniała jak ta!
    ~ Iza

    P.S Wie ktoś może jak wyłączyć te podwójne komentarze? Wkurzają jak CH@#$%^

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest piękne! Po przeczytaniu twojej ,,przemowy,, normalnie się płakałam! Jesteś cudowna! Ten blog jest cudowny! Nie chcę się rozpisywać na komórce, więc napisz czasem na Google+. Pogadamy na kamerce albo coś i wpadnij na mojego bloga! Będę czekać z niecierpliwością na drugą księgę! Kocham (po przyjacielsku) i mroźnie całuję!
    ~Marti Frost! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę teskniła, we wakacje będzie nudno bez twojej opowieści, ale będzie czekać na rozpoczęcie roku: )

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoj blog jest waspanialy! Ciesze sie ze bedzie 2 czesc! Przez ciebie chce juz wrzesien (ty potworze xD). Ja ci dziekuje za to ze pisalas te nieziemskie rozdzialy!
    Pozdrawiam
    Kiniaa :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej troche sobie poczekam ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) czekam z niecierpliwością na tom 2 a i weny czasu itd. A i zapraszam do mnie oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Było supeeeer :D Tak bez zakończenia ? Oj nieładnie >.<

    OdpowiedzUsuń
  7. GEEEEEEEEEEEEEEEEENIAAAAAAAAAALNEEEEEE!!!
    Nie mogę się doczekać drugiej części! Będę czekać całe wakacje z niecierpliwością ;)
    Zapraszam cie serdecznie jeszcze raz na Kraina Lodu Wiki, jak i również wszystkich twoich czytelników :D
    pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  8. Emejzing słiti:* czekam niecierpliwie xD

    OdpowiedzUsuń
  9. BRAK SŁÓW !!! :3
    (PS.niewytrzymam do końca wakacji xD) :PP

    OdpowiedzUsuń
  10. Nastepnym razem jak zechcesz żebym dostsła zawłu serca i nadmiaru wszystkiekgo co nazywa się szęściem poprostu wyceluj z pistoletu i strzel. Następnym razem tak napredę chyba po prostu umrę z nadmiaru. Powtarzam się co samo przez siebie mówi że już oszslałam. Pomoc potrzebuje jelsowego psychiatry.×D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zostałaś nominowana do LA :D Więcej info u mnie >>>>>> http://mroznahistoriajelsa.blogspot.com/2015/07/liebster-award-3.html

    OdpowiedzUsuń
  12. To było genialne zakończenie.
    Czekam już na kolejną część, która jak mam nadzieję pojawi się szybciutko we wrześniu.
    Naprawdę jesteś genialna.
    Masz cudowny i wspaniały styl pisania.
    Twoje rozdziały tak wkręcają człowieka, że nie może się doczekać kolejnych.
    Więc wiesz, że każdy kto odwiedził tego bloga i poczytał się ze mną zgodzi.
    Jesteś wspaniała!!!
    Czekam i zamrażam- julika!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Złożę się że to będzie syn XD pierwszy raz w życiu chcę wrzesień CO TY ŻEŚ ZE MNĄ ZROBIŁA KOBIETO!!! XD czekam niecierpliwie aghrrr... POZDROWIONKA!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wrzesień coraz bliżej! Nie mogę się doczekać części drugiej~!
    Pozdrawiam i życzę weny na nadchodzące rozdziały :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominowałam cię do LA. Więcej na http://frozenmagiclovestory.blogspot.com/2015/08/pierwsze-la-d.html?showComment=1440833626806#c7335993933734307579. Wracaj szybko za trzy dni wrzesień.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nominowałam cię do LA
    Szczegóły u mnie: http://inaccessibleparadise.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nominowałam cię do LA więcej tu >>> http://pamietnikjackafrosta.blogspot.com/2015/08/dziekuje-za-trzecie-la.html <<<

    OdpowiedzUsuń